Zaprezentowany przegląd aktywności był możliwy dzięki analizie zawartości „Pism Okólnych" z lat 1965-69, udostępnionych dzięki życzliwości administracji Lubelskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Za pomocą tego materiału chcieliśmy zrozumieć kim byli pierwsi mieszkańcy LSM. Jak to było możliwe, że wśród tylu inicjatyw spółdzielczych zakończonych fiaskiem, realizacja LSM okazała się sukcesem? Co sprawiło, że pierwsi mieszkańcy na tak dużą skalę chcieli się angażować w życie społeczne i współtworzenie najbliższej okolicy? Czy skuteczniejsze było widmo panoptycznego nadzoru na sąsiedzkiej trybunie, czy egalitarny etos budowy nowego ładu, który stał się współudziałem mieszkańców? Czy prawdą jest, że LSM w pierwszych 15 latach funkcjonowania działał jak oaza demokracji bezpośredniej w czasach opresyjnego systemu? Czy można wierzyć stwierdzeniu, że zespół pierwszego Prezesa Stanisława Kukuryki wprowadzał narzędzia prekursorskie wobec dzisiejszego budżetu partycypacyjnego? Co musiałoby się zdarzyć, żeby współcześnie nowe pokolenia mieszkańców chciały się angażować w funkcjonowanie najbliższej okolicy?
Zapraszamy do podzielenia się z nami Państwa przemyśleniami.